Wspaniała pogoda towarzyszyła w tym roku Jarmarkowi św. Wawrzyńca, który organizowany jest w Nakle od kilkunastu lat. Kramy z różnościami stanęły tradycyjnie na ul. Powstańców Wielkopolskich w Nakle. Było sporo rękodzieła. Mówią Arkadiusz Łukaszewicz i Paulina Paulina Kamińska-Chmara

Nie zabrakło swojskiego jadła. Swoje stoisko wystawiło m.in. Nakielskie Stowarzyszenie Sołtsów. Mówi Barbara Strzelewicz, sołtys Suchar

Tu także ustawiono scenę, na której grano, tańczono i śpiewano. orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Nakle nad Notecią, Zespół Młoda Krajna, Sadkowianie, Jabłoneczka z Sadek, Nakielanki, Rozalia Ciaciuch oraz Folk Kwartet.

Uwagę nie tylko najmłodszych uczestników imprezy skupiały wioska pszczelarska. To z okazji światowego dnia pszczoły na Krajnie. Mówi Jan Kuś, pszczelarz

Można było spróbować miodowych wytworów, a najmłodsi brali udział w konkursach i robieniu świec. Na stanowisku grupy rekonstrukcyjnej Sarmackie Dziedzictwo, każdy mógł przeżyć żywą lekcję historii oraz posłuchać opowieści o pięknych czasach Rzeczpospolitej, a także przymierzyć epokowe ubrania. W wiosce ginących zawodów, odwiedzający poznawali tajniki życia na dawnej wsi.
Mówi Joanna Medycka ze skansenu w Osieku nad Notecią

Mówi Tomasz Pasieka, dyrektor MZK i organizator jarmarku

Dopisała pogoda i kupujący. Nakielanie na jarmark wybrali się całymi rodzinami.