Kryminalni wyjaśniają sprawę”skręconych” liczników. Ujawniono wczoraj dwa przypadki
Podczas wczorajszej służby policjanci nakielskiej 'drogówki” ujawnili dwa przypadki rozbieżności stanów drogomierzy kontrolowanych aut. W przypadku jednego różnica to prawie 480 tysięcy. Ponieważ cofanie liczników od niedawna jest przestępstwem sprawę wyjaśniają kryminalni.
Znowelizowane przepisy kodeksu karnego stanowią, że jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w aucie jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ustawodawcy zdecydowali, że odpowiedzialność poniesie zarówno osoba, która cofa licznik – ingeruje w jakikolwiek sposób w prawidłowość pomiaru, jak i właściciel pojazdu, który zleca wykonanie takiej usługi.
Tylko podczas wczorajszej (9.01.20) służby policjanci z nakielskiego referatu ruchu drogowego ujawnili dwa auta, w których prawdopodobnie cofnięto drogomierze. Opel astra skontrolowany w Dębowie na liczniku miał mniej o prawie 50 tysięcy kilometrów. Niechlubnym rekordzistą zdecydowanie było jednak iveco, które policjanci skontrolowali w Gorzeniu. W tym przypadku rozbieżność między stanem licznika podczas policyjnej kontroli, a danymi wpisanymi przez diagnostę wynosiła prawie 480 tysięcy kilometrów.