Do czwartku bez gazu?
– W miejscowości Nakło doszło do awarii sieci gazu niskiego ciśnienia, w wyniku czego dostawę utraciło blisko 5 tysięcy odbiorców – informował w poniedziałek Grzegorz Cendrowski, rzecznik pasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.
Awaria, której skutkiem było wyłączenie stacji niskiego ciśnienia i w konsekwencji odcięcie gazu, nastąpiła około godz. 6.20. Początkowo spółka ogłosiła komunikat o przywróceniu dostaw jeszcze w poniedziałek do godz. 18.00. Ale gazu nie ma do tej pory. Okazuje się, że zadysponowano do Nakła zbyt małe siły pracowników, których zadaniem było najpierw zakręcenie aż 5 tysięcy przysłowiowych kurków od gazu. To niezbędna czynność, ze względów bezpieczeństwa, przed napełnieniem (ponownym) gazem miejskiej sieci. Gdy już gaz wypełni sieć, pracownicy gazowni będą odkręcać zawory przed licznikami. I potrwać to może nawet do godz. 15.00 w …czwartek, czyli 14 października.
O całej sytuacji mówił nam dziś Grzegorz Cendrowski, rzecznik pasowy Polskiej Spółki Gazownictwa: