Od kilku lat w Rozwarzynie, w gm Nakło, toczą się rozmowy dotyczące wybudowania we wsi biogazowni rolniczej. Ta, która ma powstać w Rozwarzynie, będzie o mocy 1 MW, a działałaby jedynie w oparciu o zieloną biomasę, czyli kiszonkę, nie będzie ani gnojowicy, ani kurzych odchodów. Inwestorzy co prawda chcieli zmienić warunki zabudowy, jednak nie ma na to zgody i mieszkańców, i władz samorządowych. Mówi Sławomir Napierała, burmistrz Miasta i Gminy Nakło

Biogazownia w Rozwarzynie nie ma żadnego związku z planowaną inwestycją ubojni na terenach przemysłowych w Paterku.